Niedzielne pieczarki portobello

Lutowa niedziela, gdy za oknem słota to doskonały czas, by zadbać o siebie i rodzinę. O skrobi opornej napisano wiele.

Normalnie skleikowana skrobia trawiona do glukozy, zatem szybko ulega strawieniu. jednak schłodzenie zimniaków powoduje przekształcenie skrobi znajdującej się w ziemniakach do tzw skrobi opornej. Dlaczego opornej?

Proces przechowywania potraw węglowodanowych powoduje zmniejszenie ilości skleikowanej skrobi ulegającej strawieniu do glukozy. Ponieważ część tej skrobi podczas przechowywania uległa przekształceniu do skrobi opornej.
Skrobia ta jest bowiem oporna na działanie enzymów trawiennych. Staje się frakcją nierozpuszczalnego błonnika pokarmowego.

Przejście części skrobi w formę oporną powoduje nieznaczne zmniejszenie wartości kalorycznej oraz obniżenie indeksu glikemicznego potrawy. Dodatkowo glikemia poposiłkowa po spożyciu produktów zawierających skrobię oporną jest niższa.

To co jednak jest najważniejsze to fakt, że skrobia oporna stanowi pożywkę do rozwoju pożytecznej mikroflory jelitowej. Bakterie probiotyczne z rodzaju Bifidobacterium i Lactobacillus prowadzą do fermentacji skrobi opornej w jelicie grubym, w wyniku której powstają krótkołańcuchowe kwasy tłuszczowe (octowy, propionowy i masłowy), których obecność przyczynia się do stworzenia sprzyjających warunków do rozwoju korzystnych dla organizmu bakterii. A to w prostej linii zwiększa naszą odporność, bo jak wiadomo to mikroflora jelitowa jest za nią głównie odpowiedzialna.

Różnorodność produktów i duże wypijanej wody ilość powinny być zatem podstawą tego co zjadamy, aby żaden szczep pożytecznych bakterii nie został przez nas zagłodzony.

Co zatem potrzebne do naszych portobelunek?

  • Ugotowane wcześniej najlepiej w mundurkach i schłodzone ziemniaki. Im czas odpoczynku dłuższy tym lepiej. Najlepiej z własnego ogródka
  • oliwki: czarne i zielone
  • pomidory w oliwie, (ja używam własnych)
  • szpinak
  • cebula
  • czosnek
  • ser cheddar
  • plasterek mozzarelli
  • odrobina sosu sojowego, ostra pasta paprykowa, sól , pieprz i zioła jakie kto lubi

Ziemniaki, oliwki pomidory drobno szatkujemy cheddar tarkujemy. Na patelni przesmażamy cebulkę z czosnkiem dodajemy szpinak, trochę sosu sojowego, chwilę jeszcze dusimy, wrzucamy do naszej misy . Teraz czas na pozostałe przyprawy, no i oczywiście dokładne wymieszanie.

Pieczarki należy trochę posolić i popieprzyć a potem nałożyć w nie przygotowaną masę.

Całość przykrywamy plasterkiem mozzarelli i zapiekamy w piekarniku w temperaturze w 200 stopni przez
ok 15 min.